- 1, 2 - Układ pokarmowy - Unikaj "śmieciowego jedzenia", ogranicz spożycie złych tłuszczów, pij więcej wody
- 3 - Wątroba - Ogranicz spożycie alkoholu, tłustego jedzenia oraz nabiału, zacznij trochę ćwiczyć i dłużej spać, aby wątroba mogła wystarczająco odpocząć. Jest to także miejsce, gdzie najszybciej ujawniają się alergie pokarmowe, dlatego zwróć uwagę na nowe składniki w diecie.
- 4, 5 - Nerki - Cokolwiek niedobrego dzieje się w okolicy oczu (włącznie z podkrążeniem) jest oznaką odwodnienia. Pij więcej wody i jedz więcej produktów w nią bogatych - najlepiej najpierw schłodzonych.
- 6 - Serce - Unikaj pikantnych potraw, jedz mniej mięsa spędzaj więcej czasu na świeżym powietrzu. Zbadaj także swoje ciśnienie krwi oraz poziom witamin z grupy B oraz cholesterol. Z uwagi na to, że strefa ta ma wiele poszerzonych porów zwróć uwagę na terminy ważności swoich kosmetyków kolorowych i dokładnie zmywaj makijaż, aby uniknąć zatykania porów.
- 7, 8 - Nerki - Raz jeszcze: Pij więcej! Unikaj gazowanych napojów, kawy i alkoholu - prowadzą do odwodnienia.
- 9, 10 - Układ oddechowy - Palenie tytoniu albo alergia to jedne z najczęstszych przyczyn powstawania pryszczy na policzkach. Oprócz tego chroń ciało przed przegrzaniem, ogranicz spożycie cukru, pij dużo chłodnej wody i zażywaj świeżego powietrza. Utrzymuj także organizm bardziej zasadowy unikając produktów zakwaszających organizm. Kolejna rzecz to brudne telefony komórkowe, poduszki i opieranie twarzy o ręce.
- 11, 12 - Hormony - Ta strefa to oznaka stresu i zmian hormonalnych. Pij dużo wody, dbaj o higienę, wysypiaj się i unikaj stresu. Ciekawostką jest, że wypryski w tej strefie wskazują kiedy masz owulację i po której stronie :)
- 13 - Żołądek - Spożywa więcej błonnika, zredukuj przeciążenie toksynami i pij dużo ziołowych herbat, które wspomogą trawienie.
- 14 - Choroba - Pryszcze w tym miejscu mogą być oznaką tego, ze organizm walczy z bakteriami, aby uniknąć choroby.
To tylko ogólna podpowiedź, w którym kierunku szukać, jednak większe i przewlekłe problemy zawsze lepiej skonsultować z dermatologiem w celu prawidłowej diagnozy.
U mnie by się to zgadzało. Te nieszczęsne policzka - ruszam z nimi do walki.